1

O książce
Recenzje
Fragmenty
Rękopisy


Zamówienia

 

Powrót do str.gł.

KŁOPOT Z NADMIAREM

    Pracuję tyle,
    Że w każdym momencie
    Gubię plan
    Mojego działania
– Mimo wszystko, to jest piękne.

    Moja myśl, przytłoczona Bezmiarem,
    Ogłupiała, Nieskończonością odurzona,
    W Wieczności zatopiona,
    Wspaniale nieszczęśliwa
– Moje obwody są zbyt delikatne.

    Troskliwi Aniołowie, przyślijcie mi
Profesora, dzięki któremu przestrzegałbym prawo
I – w tym wspaniałym chaosie, –
Zaznaczył swoim paznokciem z onyksu
Moją lekcję na każdy dzień,
„Odtąd dotąd”
– Bez wątpienia, będzie on zbyt krótki.

 

 

ciąg dalszy wyboru fragmentów

 
 
 
powrót