RECENZJE

piszcie, Wasze recenzje zamieścimy

Kolejna recenzja

O książce
Recenzje

Fragmenty
Zdjęcia

Zamówienia

Powrót do str.gł.

„Gazeta Wyborcza” sierpień 2008

Najnowszą książkę Krystiana Piwowarskiego czyta się trochę jak czarny kryminał. Nad Klaunem pracowałem kilka lat — mówi autor. Dziś, jak ojciec nowo narodzonego dziecka, zbieram opinie na temat powieści. Cieszy mnie, kiedy słyszę, że można ją czytać na różnych poziomach.


Już niedługo, bo 28 września, w Teatrze im. Mickiewicza wystąpi po raz pierwszy w Częstochowie znakomity lubelski teatr Provisorium. Zaprezentuje swoją tegoroczną premierę - spektakl Homo Polonicus oparty na powieści częstochowianina Krystiana Piwowarskiego. A na razie jeden z najbardziej wydawanych autorów częstochowskich proponuje swoją kolejną powieść, dwutomowego Klauna.

Czyta się trochę jak czarny kryminał. Jej główny bohater Edmund Sobowski jest
jak detektyw Marlowe u Chandlera zmęczony życiem, zbrzydzony otaczającą go rzeczywistością. A świat wokół niego, choć jest Polską, wydaje się malowany metodą polskiego filmu kryminalnego niby u nas, a jednak w Ameryce: limuzyny, wille, baseny. Branża filmowa, w której obraca się Sobowski, to takie w Polsce, czyli nigdzie” i wszędzie zarazem uniwersalny świat moralnego brudu, układów i przepychanek. Przyjmując, że kluczem ostatnich powieści Krystiana Piwowarskiego była polskość, także na Sobowskiego wypada spojrzeć z tej perspektywy. Jest to więc nowy Polak, jeszcze nieuwolniony z niepokory sarmatyzmu, a już zanurzony w pustce globalnej wioski. Tak jak poprzednie kreowane przez pisarza światy, również ten kreślony jest z ironicznego dystansu będącego wyrazem niezgody.

Nad Klaunem pracowałem kilka lat mówi Piwowarski. Dziś, jak ojciec nowo narodzonego dziecka, zbieram opinie na temat powieści. Cieszy mnie, kiedy słyszę, że można ją czytać na różnych poziomach.

Urodzony w 1956 roku pisarz jest absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Śląskim. Do Częstochowy przyjechał za żoną. Zajmując się literaturą próbował zarabiać na różne, czasem egzotyczne sposoby. Wspominamy z przyjemnością, że w 1999 roku był pracownikiem
Gazety Wyborczej” w Częstochowie, ale również portierem w zakładzie energetycznym i pracownikiem marketingu, a także nauczycielem w autorskim liceum artystycznym. Jako redaktor naczelny prowadził dwumiesięcznik Aleje 3”. Teraz można go spotkać w Muzeum Częstochowskim, gdzie w Galerii Malarstwa Polskiego przy ul. Katedralnej 8 jest opiekunem wystaw. Publikuje od 1988 roku, a w dorobku ma na razie poza Klaunem sześć wydanych książek: Homo Polonicus, Londyńczyk, Marlowe. Mann i Superman, Portret trumienny, Kochankowie roku Kota i Paryżanin. Ponadto w internecie opublikował powieść Mysikrólik i sarna


 

 

 

 

 

 

 

 

 

powrót do str. głównej ksiazki